Wiele osób jest zaskoczonych tym, że wymagana jest zgoda zarządcy nieruchomości lub wspólnoty mieszkaniowej, jeżeli chcą one coś zmienić na swoim balkonie. Najczęściej zgoda taka jest oczywiście wydawana, niekiedy jednak zarządca odmawia możliwości dokonania niektórych zmian. Przede wszystkim, niemile widziane są ściany pomalowane na zupełnie inny kolor, niż reszta bloku. Wielu mieszkańców wykorzystuje resztki farby, jakie pozostały im po remoncie mieszkania i odmalowuje w ten sposób ściany na balkonie, niszcząc w ten sposób fasadę całego budynku. Reszta rzeczy. Takich jak zawieszenie siatki ochronnej dla kotów, czy też zamontowanie drewnianych poręczy dla roślin, nie wymaga już zgody spółdzielni. Warto jednak wybierać elementy gustowne i raczej klasyczne, tak aby nie niszczyć wizerunku całego budynku poprzez wygląd jednego z balkonów. Można też z powodzeniem zmieniać podłogi i inne elementy balkonu. Zazwyczaj jednak, płytki kładzione są we wszystkich mieszkaniach takie same i nie ma to większego sensu, chyba, że niszczą się i nie są odporne na warunki pogodowe.

www.greenstyl.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ