Ćwiczenia na świeżym powietrzu są jedną z najefektywniejszych i najbardziej przyjemnych form aktywności fizycznej. Korzyści, które dzięki takiemu modelowi treningu może odnieść nasze ciało i strefa duchowa, nie da się przecenić. A ponieważ ogólnie coraz bardziej dbamy o regularną aktywność fizyczną, rośnie zapotrzebowanie na ogólnodostępne przyrządy do ćwiczeń. Czym jest siłownia na świeżym powietrzu, jak z niej korzystać i dlaczego jest lepsza niż siłownie zamknięte?
Czym jest?
Siłownie plenerowe to całkowicie innowacyjne rozwiązanie, które pozwala na połączenie zalet, jakie oferują specjalistyczne sprzęty i urządzenia do ćwiczeń, z zaletami ruchu na zewnątrz. Jednocześnie eliminuje niewygody, na jakie narażeni są użytkownicy tradycyjnych sal treningowych i znacznie uprzyjemnia codzienne treningi.
Oferowany przez siłownie na powietrzu zestaw urządzeń treningowych niewiele różni się od tych, które wszyscy dobrze znamy. Są tu więc urządzenia do dźwigania i podnoszenia ciężarów, do rozciągania mięśni i ścięgien, poprawiające elastyczność poszczególnych partii ciała, a także do biegania. Oczywistą sprawą jest, że brak tu urządzeń zasilanych ze źródła prądu elektrycznego. Siłownia na powietrzu to jednak kompletny zestaw urządzeń do ćwiczeń poszczególnych grup mięśni całego ciała.
Dlaczego warto ćwiczyć w plenerze?
Najistotniejszym aspektem jest tu oczywiście możliwość wykonywania ćwiczeń na powietrzu. To oznacza wiele korzyści dla ludzkiego organizmu – oddychamy głębiej, wdychając do płuc większą ilość życiodajnej mieszaniny gazów. To z kolei pobudza krążenie krwi, a zawarty w niej tlen lepiej i łatwiej dociera do każdej tkanki i komórki ciała. A dotleniony organizm szybciej pozbywa się zalegających w nim toksyn, ma szybszy metabolizm, a więc efektywniej spala tłuszcz. Poza tym wzmaga się produkcja hormonów nazywanych hormonami szczęścia – nasze samopoczucie ulega znacznej poprawie, napięcia znikają. Obniża się ryzyko zachorowania na choroby układu sercowo – naczyniowego oraz cukrzycę.
Nadrzędnym celem treningu jest oczywiście podniesienie wydolności organizmu oraz siły mięśni i utrata nadmiaru tkanki tłuszczowej. Efekt ten można osiągnąć szybciej trenując właśnie pod chmurką, a to dzięki lepszemu dotlenieniu organizmu.
Dlaczego siłownia na powietrzu jest lepsza od tradycyjnej?
Przyczyn, dla których lepiej jest wybrać trening pod chmurką, jest jednak znacznie więcej. Przyjrzyjmy się obrazkowi, który doskonale zna każdy bywalec tradycyjnych, zamkniętych sal treningowych.
Jedną z największych ich wad jest tłok – wystarczy tylko przestąpić próg sali, by stracić pewność siebie. Zwykle po brzegi wypełniona jest silnymi, mocno umięśnionymi mężczyznami trenującymi na wszelkiego rodzaju urządzeniach. Początkujący użytkownik musi więc korzystać z tych, które akurat są dostępne, lub czekać na swoją kolej. Może się okazać, że nie dostanie się na te, na których mu zależało.
Poza tym nie bez znaczenia jest panujący w salach zaduch i przykry zapach wielu spoconych ciał. Problem nasila się w okresie, gdy panujące mrozy lub upały nie pozwalają na otwarcie okien. Rozwiązaniem tej niedogodności jest korzystanie z urządzeń zewnętrznych. Kolejną z zalet jest brak obaw o drwiące komentarze bardziej doświadczonych użytkowników, które potrafią skutecznie zniechęcić do ćwiczeń.
I jeszcze dwie wady zamkniętych salek treningowych – są otwarte tylko w konkretnych godzinach i w określone dni, a poza tym trzeba za korzystanie z nich płacić. Jeśli więc lubisz ćwiczyć późno w nocy lub wcześnie rano, przed pójściem do pracy, to nie masz co liczyć na wstęp do sali. Natomiast siłownia na świeżym powietrzu jest zawsze otwarta i gotowa do użytku. No i jest całkowicie za darmo.
Jak ćwiczyć?
Ogromną zaletą siłowni na powietrzu jest znajdujące się w nich wyposażenie. Znajdują się tu profesjonalne urządzenia do ćwiczeń takie jak:
- orbitrek – właściwie jest to urządzenie mechaniczne będące odpowiednikiem klasycznego orbitreka, jednak zasada jego działania jest identyczna. Pięknie rzeźbi mięśnie nóg oraz ramion;
- wyciąg górny – ćwiczenie polega na ściąganiu znajdującego się na wyciągu drążka na plecy. Dzięki temu ćwiczeniu wypracujemy wspaniałe mięśnie grzbietu oraz bicepsy;
- wioślarz – zaletą z jego korzystania jest zbudowanie ładnej muskulatury ud i grzbietu oraz poprawa ogólnej kondycji;
- stepper – to doskonały trening spalający tłuszcz i poprawiający kondycję;
- twister – doskonale trenuje mięśnie brzucha i poprawia elastyczność mięśni całego ciała. Dodatkowo ma pozytywny wpływ na koordynację ruchową.
Poza tym na każdej siłowni zewnętrznej spotkać można różnorodne systemy drążków, które dają nieograniczone możliwości ćwiczeń – można się na nich podnosić do góry, rozciągać mięśnie nóg i grzbietu.
Dla kogo są siłownie?
Może na nich ćwiczyć każdy, kto tylko ma na to ochotę. To wspaniały sport dla dorosłych i dzieci, ale nawet osoby starsze chętnie z nich korzystają w czasie codziennych spacerów po parku lub osiedlu. Tutaj nie ma przymusu, nie ma wyścigu o coraz lepsze wyniki – liczy się tylko dobra zabawa i korzyści dla zdrowia i kondycji fizycznej.
To doskonały sposób na zaszczepienie w dzieciach pasji i potrzeby aktywności fizycznej. Już kilkuletnie maluchy mogą korzystać z niektórych urządzeń, oczywiście pod ścisłą kontrolą dorosłych opiekunów. Może to jednak być początkiem wspaniałej przygody ze sportem.
Jak długo należy ćwiczyć na siłowni pod chmurką?
Aby zauważyć efekty, należy codziennie przynajmniej przez 30 minut aktywnie korzystać z dostępnych urządzeń. To może początkowo wydawać się zbyt trudne i obciążające, ale wysiłek się opłaci. W niedługim czasie zauważysz, że ćwiczenia sprawiają Ci coraz mniej trudności, a pół godziny przestanie Ci wystarczać. Stopniowo będziesz wydłużał czas ćwiczeń – aktywność fizyczna naprawdę uzależnia.
Już po kilku tygodniach stwierdzisz, że Twoje ciało stało się zwinniejsze i bardziej elastyczne, mięśnie – silniejsze i bardziej widoczne, a tkanka tłuszczowa zaczęła zanikać. A to wszystko przy minimalnym wysiłku i w dodatku za darmo.
Wady
Ale, żeby być całkowicie obiektywnym, należy wspomnieć także o wadach zewnętrznych siłowni. Tą, która przychodzi do głowy jako pierwsza, jest oczywiście uzależnienie możliwości wykonywania ćwiczeń od warunków atmosferycznych. Trudno będzie nam korzystać z urządzeń w ulewnym deszczu, w czasie śnieżycy czy największych upałów. Warto zrezygnować z ćwiczeń także wtedy, gdy alarmujący jest stan zanieczyszczenia powietrza. Natomiast lekka mżawka, niezbyt siarczysty mróz czy temperatura w okolicach 25 – 27 stopni Celsjusza – nie powinny być dla nas wymówką. Jeśli nie lubisz upałów, możesz przecież ćwiczyć przed wschodem lub po zachodzie słońca.
Kolejną wadą tego rozwiązania jest możliwość narażenia urządzeń na działalność wandali. Nie jest to wprawdzie wada samej siłowni, ale może nam uniemożliwić korzystanie z niej. Zjawisku wandalizmu nie da się niestety na takich obiektach skutecznie zapobiegać. Pozostaje więc za każdym razem sprawdzić stan techniczny każdego z urządzeń zanim przystąpimy do korzystania z niego.
Korzystanie z urządzeń dostępnych na siłowniach zewnętrznych to wspaniała zabawa i szereg korzyści dla organizmu każdego z nas. Jeśli więc obiekt taki pojawił się w pobliżu Twojego domu – korzystaj z niego na zdrowie!
