O tym, że można wiele powiedzieć o facecie na podstawie jego zegarka, nie trzeba nikogo przekonywać. To jeden z tych gadżetów, których nie wolno lekceważyć, jeżeli chce się być traktowanym jak prawdziwy mężczyzna.
Podstawowe pojęcia
Przeglądając wiadomości dotyczące porządnych męskich zegarków, na pewno zauważymy, że często nazywa się je chronometrami. Otóż chronometr to właściwie synonim słowa zegarek, z tym że dotyczy wyłącznie zegarków mechanicznych. W czasach gdy istniały wyłącznie takie egzemplarze, używano tych terminów zamiennie. Obecnie stosuje się tą nazwę wyłącznie do luksusowych zegarków mechanicznych znanych firm.
W przypadku porządnych zegarków warto zwrócić uwagę na kopertę, czyli obudowę. Eleganckie zegarki mają zazwyczaj kopertę ze stali, w sportowych dominuje plastik, ale mogą być też użyte inne materiały. Z boku koperty znajduje się tzw. koronka, czyli element służący do nakręcania zegarka. W zależności od tego czy jest on wodoszczelny, czy nie, ma ona dodatkowe zamknięcie, lub jest bezpośrednio dostępna.
W przypadku zegarków mechanicznych ważny jest również naciąg, czyli urządzenie, które wprawia w ruch mechanizm zegarka. W przypadku napędu ręcznego chodzi po prostu o nakręcenie go. Naciąg automatyczny wyposażony jest w wahnik, czyli element pobierający energię z ruchu. Oznacza to że zegarek z takim napędem sam się „nakręca” gdy np. ruszamy ręką.
Przydatne funkcje w zegarkach
Choć może zabrzmi to dziwnie, to najciekawsze zegarki to te, które mają wiele komplikacji. W języku osób zajmujących się zegarmistrzostwem komplikacjami nazywani wszystkie dodatkowe funkcje, które wykraczały poza zwyczajne wskazywanie czasu. Najstarszą i najpowszechniejszą komplikacją jest oczywiście kalendarz. Do klasycznych należy również wskazanie cyklu faz księżyca i stoper. Jednak to nie wszystkie funkcje, jakie mają współczesne chronometry.
Ciekawą funkcją, w jaką wyposażone są czasami limitowane serie zegarków, jest zabezpieczenie antymagnetyczne. Początkowo stosowano je w drogich zegarkach dla pilotów. Pozwalały one na dokładne wskazywanie czasu bez względu na działanie pól magnetycznych, np. radarów. Obecnie stosuje się tą funkcję również w luksusowych zegarkach stylizowanych na lotnicze.
Wspominaliśmy już o stoperze, który bywa przydatny przy konieczności dokonywania pomiarów dokładniejszych niż minutowe. Jeżeli jednak pomiar ma być prowadzony dla porównania np. czasów osiągniętych przez dwójkę sportowców, wówczas przydatna będzie funkcja rattrapante. W anglojęzycznych materiałach często używa się nazwy split-second. Chodzi po prostu o podwójny stoper, w którym dwa zegary startują równocześnie. Pierwsze wciśnięcie zatrzymuje pierwszy z nich, zaś drugi mierzy dalej, do momentu kolejnego wciśnięcia.
Ważne skróty
Decydując się na zakup porządnego zegarka na pewno trafimy prędzej czy później na rozmaite skróty, które będą opisywały producenta lub sam zegarek. Nie trzeba się ich obawiać, ale warto znać najważniejsze z nich. Mogą mówić sporo o jakości naszego chronometru.
Najczęściej pojawiającym się przy opisie zegarków skrótem jest niewątpliwie GMT. Sam skrót odnosi się do anglojęzycznej nazwy Greenwich Mean Time, czyli Strefa Czasowa Greenwich. Chodzi o miejsce, w którym zaczyna się strefa czasowa 0, od której prowadzi się pomiar czasu na wschód i na zachód. W przypadku zegarków opis GMT oznacza jednak również dodatkową funkcję – możliwość ustawienia wskazań czasu według dwóch stref czasowych. To opcja chętnie wykorzystywana przez osoby, które wiele podróżują, ale chcą mieć kontakt z domem lub z firmą. Nie muszą wówczas zastanawiać się która jest godzina w ich rodzimym kraju.
Skrót ETA odnosi się do prestiżowej szwajcarskiej manufaktury, zajmującej się produkcją najlepszych na świecie mechanizmów do zegarków. Swego czasu nazwa ta była gwarancją prestiżu. Jednak odkąd właścicielem ETA SA jest koncern Swatch Group, firma ta produkuje obok mechanizmów do czasomierzy z najwyższej półki również te przeznaczone do tańszych zegarków, dotyczy to zwłaszcza marek należących do koncernu. Mechanizmy ETA, nawet te tańsze, są na pewno wysokiej klasy, ale oznaczenie to nie znaczy już tyle co kiedyś.
Jeżeli zaś w opisie zegarka pojawia się skrót COSC, oznacza to że model ten był kontrowany przez prestiżowy szwajcarski instytut Contrôle Officiel Suisse des Chronometres. Certyfikat COSC przyznawany jest zegarkom, który przeszły 15-dniowy test, związany z dokładnością chodu w różnych pozycjach i temperaturach. Choć z pozoru wydaje się że opis testu wygląda niegroźnie, w praktyce okazuje się że wiele mechanizmów nie radzi sobie z takimi zmianami. Wystarczą minimalne odchylenia od normy, by stracić szansę na certyfikat COSC.
