Rentier – określenie, które zawsze kojarzyło mi się z osobą, która pobiera świadczenie rentowe. Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że słowo rentier oznacza coś zgoła innego. Jest to osoba, która żyje uzyskując dochód ze odsetek od zgromadzonego kapitału. Ktoś zaraz powie, jak to cudownie byłoby zostać rentierem. Zero obowiązków, nie trzeba wstawać rano do pracy, ani martwić się czy akurat dziś szef będzie miał dobry humor. Cóż jak zwykle medal ma dwie strony.
Z jednej strony to komfortowa sytuacja, kiedy materialna część życia nie spędza nam snu z powiek. Nie musimy przeglądać ofert pracy w poszukiwaniu zajęcia, ani martwić się, że akurat planowana jest redukcja etatów.
Z drugiej strony nie mając stałego zajęcia, dzięki któremu człowiek może się rozwijać, poszerzać swoją wiedzę, umiejętności, doświadczenie łatwo jest przeżyć życie nie tak jak byśmy chcieli. Człowiek jest z natury istotą rozumną. Dąży do rozwoju, poszerza swoje horyzonty. Przecież gdyby nie chęć zmiany do dziś żylibyśmy w jaskiniach, krzesalibyśmy ogień dwoma kamieniami lub patyczkami. Jednak coś powodowało, że ludzie zauważali różne zjawiska, myśleli jak by je tu wykorzystać i jak one mogą mu ułatwić życie.
Dlatego dążąc do zdobycia takiego kapitału, który sam by na nas zarabiał należy zadać sobie pytanie czy podołamy takiemu życiu, w którym sami będziemy dla siebie szefem. Sami wówczas powinniśmy szukać w sobie potrzeby rozwoju i realizacji postawionych sobie celów.

www.sisr.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ