„Jak cię widzą, tak cię piszą” mawiali nasi przodkowie. To przysłowie jest ciągle aktualne, bo atrakcyjny wygląd, zadbana skóra, zęby, paznokcie i włosy nie tylko robią dobre wrażenie na otoczeniu. Są naszą wizytówką, świadczą o naszej pozycji. Mają wpływ na nasze życie towarzyskie, ale też karierę zawodową. Nie da się ukryć, że liczy się też młody wygląd, nawet gdy metryka mówi co innego.

Najszybciej starzeje się twarz

Mężczyźni mają sporo szczęścia. Skóra ich twarzy, dzięki androgenom, jest 20% grubsza niż cera kobiet. To zaleta, gdyż dzięki temu jest dobrze napięta, elastyczna i wydziela dużo sebum. W rezultacie na męskiej twarzy później pojawiają się oznaki starzenia, czyli zmarszczki i bruzdy. Pierwsze są „kurze łapki”, czyli drobne zmarszczki wokół oczu, zaraz po nich na twarzy pojawiają się zmarszczki grawitacyjne. Są to bruzdy wzdłuż nosa, sięgające ust. Po pięćdziesiątce skóra traci gęstość, ubywa kolagenu, więc cera wiotczeje, przybywa zmarszczek i są one coraz głębsze.

Starzenie się skóry  jest naturalnym stanem wynikającym z upływu czasu. Czasami jednak nieświadomie przyspieszamy ten proces. Co wpływa na szybsze starzenie się skóry? Są to między innymi: palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, nadmierne opalanie, wielogodzinne przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach, niewystarczająca lub niewłaściwa higiena i pielęgnacja. Jak więc dbać o męską cerę?

Starannie oczyszczaj twarz

Mycie twarzy to najprostszy zabieg higieniczny, wykonywany każdego dnia co najmniej dwa razy. Usuwamy w ten sposób zanieczyszczenia. Jednakże gdy skóra po umyciu i wytarciu wydaje się za mała, bo pojawia się uczucie ściągnięcia, a gdy do tego naskórek się łuszczy, to oznacza, że oczyszczanie twarzy wykonujemy nieprawidłowo. Chodzi o używanie niewłaściwych preparatów higienicznych, przede wszystkim mydła. Skóra ma odczyn kwaśny, jej pH wynosi 3,5 – 5,5. Natomiast mydło ma odczyn zasadowy, dlatego wysusza skórę. Nie powinno się go używać nawet przy skórze przetłuszczającej się, bo wywoła efekt odwrotny do oczekiwanego. Zwiększy wydzielanie sebum, a skóra będzie się nieprzyjemnie błyszczeć.  

Do mycia męskiej twarzy  najlepiej używać kosmetyków specjalnie przeznaczonych dla mężczyzn. Dokładnie oczyszczają skórę, łagodzą podrażnienia, nie wysuszają i nie zakłócają kwasowości skóry. Na dodatek ułatwiają golenie, bo zmiękczają  zarost. Skóra wygląda zdrowo, jest dobrze nawilżona, więc zachowuje elastyczność i nie daje się zmarszczkom.

Tak więc zwykłym mydłom, mówimy: nie!

Zadbaj o zarost

Nie da się ukryć, że i zarost może dodać lub ująć lat. Twarz gładko ogolona, pachnąca dobrą wodą po goleniu zawsze dobrze się prezentuje. Dlatego warto sięgnąć po sprawdzone kosmetyki dla panów, np. z serii NIVEA MEN.

Co prawda, golenie może podrażniać skórę – mogą pojawić się zaczerwienienia czy nawet ropne krostki (w wyniku wrastania włosków pod skórę). Jednak i tym dolegliwościom trzeba zapobiegać, używając odpowiednich kosmetyków, zmiękczających skórę i zarost oraz działających antybakteryjnie.

Gdy natomiast panowie decydują się na noszenie brody, to tym bardziej muszą dbać o zarost. Broda nie może być puszczona na żywioł, trzeba przycinać, szczotkować, używać specjalnych kosmetyków. Moda „na drwala” jest pojęciem umownym. Nie chodzi o to, by wyglądać jak podstarzały traper na Alasce, ale sprawiać wrażenie zadbanego dżentelmena w dobrej formie.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ