Miłość stała się dzisiaj tematem śmiesznym i błahym. Jest coraz więcej samotnych osób mimo że świat dąży do bycia otwartym. Moim zdaniem randki niesłusznie straciły na popularności. Coraz większa swoboda seksualna nie sprzyja pogłębianiu więzi międzyludzkich. Wbrew wyzwoleniu jakie jest udziałem mediów. Zwłaszcza jeśli chodzi o sferę seksualną umiera przez to romantyzm. Mimo całej otoczki jaką stwarzają media marzymy coraz częściej o tym co było udziałem naszych babek i dziadków. Zamykamy się dzisiaj w czterech ścianach i staramy się odnaleźć w wirtualnym świecie. Jesteśmy tam izolowani i wielokrotnie możemy stwarzać iluzję wobec ludzi z którymi rozmawiamy w sieci. Randka wbrew pozorom jest ważna dla dzisiejszych trzydziestolatków. Nie są oni na tyle młodzi by być pod kuratelą rodziców a jednocześnie mogą szukać swojej miłości. W dobie wyzwolenia seksualnego ludzie chcieliby powrotu do czasu kiedy miłość nie traciła na znaczeniu na rzecz seksualnej swobody. Moim zdaniem tęsknimy do prawdziwej miłości.
[Głosów:0 Średnia:0/5]