W okresie zimowym w naszym kraju, a zwłaszcza, kiedy słupek rtęci spada poniżej 10 czy 15 stopni poniżej zera, każdy właściciel pojazdu mechanicznego powinien posiadać na wyposażeniu prostownik do ładowania akumulatorów. Dobrej marki prostownik posłuży nam przez okres kilku lat, warto więc zainwestować w ten zakup. Najtańsze prostowniki na naszym rynku są dostępne już w cenie od 50 złotych, te najdroższe to zakup za około 250 do 300 nawet złotych. Czym kierować się, dokonując wybory prostownika? Na pewno sprawdzają się te urządzenia, które posiadają regulacje napięcia, którym możemy lądować akumulator – pozwoli to na optymalne naładowanie akumulatora. Nie wolno ładować akumulatora zbyt dużym prądem, zalecane jest, aby napięcie ładowania nie przekraczało jednej dziesiątej wartości pojemności naszego akumulatora. W sprzedaży coraz powszechniej są prostowniki, które ich producenci określają jako inteligentne. Rzeczywiście, dzięki zastosowania w nich dodatkowych układów elektronicznych potrafią dostosować prąd do aktualnej sprawności akumulatora, jego pojemności, stanu rozładowania itp. Są też stanie sprawić, że nawet bardzo głęboko rozładowany akumulator odzyska swoja sprawność, co nie zawsze jest możliwe przy zastosowaniu tradycyjnych, prostych w budowie prostowników.

swiat-motocykli.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]
PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułAudi 100
Następny artykułHistoria logistyki w skrócie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ