Z przeprowadzonych badań wynika, że młode pokolenie potrafi korzystać z komputerów, posługuję się też językami obcymi ale ma problemy ze zdawałby się najprostszymi umiejętnościami. Dokładnie tak jest z gotowaniem. Furorę robią wszelkiej maści, serwowane przez większość kanałów telewizyjnych, programy propagujące gotowanie ale jak widać niewiele z nich można się nauczyć. Wynika to między innym z faktu, że topowi kucharze przedstawiają sposoby przygotowania bardziej wyrafinowanych potraw. Natomiast młodzież nie bardzo wie co to oznacza np. szczypta soli.

W związku z tym Osiedlowy Dom Kultury wprowadził wakacyjny kurs gotowania. Tutaj członkinie lokalnych stowarzyszeń uczą wszystkiego od podstaw i tłumaczą najprostsze wydawałoby się rzeczy. Zainteresowanie kursem zdecydowanie przerosło przewidywania organizatorów i niestety wielu chętnych musi poczekać na kolejną edycję. Placówka nie dysponuje w tej chwili odpowiednią liczbą stanowisk dla wszystkich. Jeśli dalsze zainteresowanie będzie na podobnym poziomie władze placówki zapewniają, że poczynią starania o środki finansowe na dodatkowe wyposażenie.

Kurs zakończy konkurs na najlepszą potrawę. Wszystkich przygotowanych na tę okoliczność będzie można spróbować w trakcie kończącego lato Pikniku Rodzinnego.

Zapowiedziano też wydanie broszurki z przepisami prowadzących szkolenie, a także ABC młodej kuchareczki. O dziwo zainteresowanych kursem jest wielu młodych mężczyzn. Najwyraźniej zasada – przez żołądek do serca działa w obydwie strony.

360money.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ