Od kilku lat popularyzuje się trend kupowania starych samochodów i ratowania ich żywota. Dla jednych hobby, dla innych ciekawy zarobek, jeszcze inni po prostu kochają motoryzację i w taki oto sposób, chcą dołożyć swoją cegiełkę – zachowując jakiś obraz przeszłości w tej dziedzinie. Nie jest to jednak łatwe, bo sam proces nabycia klasycznego pojazdu jest zwyczajnie trudny.

Zakup klasyka – początki

Zaczynamy zawsze od wybrania konkretnego samochodu, każdy ma inne upodobania, kocha się w jakimś innym aucie i pragnie go odnowić, dbać o niego, schować gdzieś głęboko w garażu. Kwestie doboru odpowiedniego pojazdu odsuniemy na bok, bo jest bardzo indywidualna, skupimy się na technice. Pojazd klasyczny, aby się nim stać poza wiekiem w jakim się znajduje musi również spełniać kilka podstawowych wymagań. Najważniejszym jest oczywiście oryginalność, to w jakim stanie jest zachowane, żadne przeróbki, ingerencja w budowę pojazdu nie wchodzi w grę. W ten oto sposób najważniejsza staje się bezwypadkowość, to czy ten konkretny samochód, który nas interesuje nie ma podrobionych dokumentów, podmienionych części, przeszczepionego numeru VIN. To wszystko ma ogromne znaczenie, bo aby zarejestrować pojazd na żółte tablice trzeba mieć go w 75% na częściach pochodzących od producenta. Posiadacz samochodu zabytkowego ma pewne przywileje ubezpieczenie OC niezależne od pojemności silnika i jego krótki okres (minimum 30 dni; to przydaje się podczas zlotów miłośników tego typu pojazdów). Zaletą jest także brak okresowych przeglądów technicznych, robimy go tylko raz i jest to przegląd wieczysty. Należy również nadmienić, że import samochodu osobowego nie płaci się akcyzy niezależnie od kraju pochodzenia.

Renowacja pojazdu klasycznego

Z racji, że kupujemy wiekowy pojazd musimy brać pod uwagę dostępność części, a o te naprawdę ciężko. Czasem trzeba ściągać je bezpośrednio z kraju w którym został wyprodukowany, a to już nie lada wyczyn. Dlatego tak ważna jest historia pojazdu, a sprawdzanie VIN w przypadku klasyka jest wyższą koniecznością. Mając numer VIN możemy poprzez Autoraport.pl dowiedzieć się o oryginalnych danych technicznych pojazdu, już na wejściu będziemy wiedzieć, czy jesteśmy blisko, czy też daleko od tych magicznych 75% oryginalności pojazdu. Ponadto będziemy mieli dostęp do pełnej historii pojazdu, łącznie ze zdjęciami powypadkowymi, pozwoli nam to ocenić, które elementy mogły zostać naruszone i będą od nas wymagały pracy lub czy po prostu pojazd jest wart zakupu. Przy obecnych cenach samochodów 25+ trzeba się po prostu wystrzegać klasyków, które staną się skarbonką, tudzież tytułową studnią bez dna.

Klasyki, jako świetny zarobek

Gdy robi się na coś moda, to i fajnie na tym zarobić. Nie inaczej jest w tym przypadku, bo handlarze ściągają do siebie wszystko co popadnie, nieważne w jakim stanie i próbują sprzedać za kolosalne pieniądze. Ryzyko zakupu pojazdu z niepewną historią, przekręconym licznikiem, wyeksploatowanego jest jeszcze większe, gdy auto jest starsze. Bo przeszło przez ileś rąk zanim stało się wiekowe, bo nikt te dwie dekady temu nie myślał o tym, że może stać się kultowy, pretendować do swojego miejsca na mapie klasycznych samochodów. Dlatego chociażby sprawdź VIN, zaczynajmy od tego każdą próbę zakupu klasyka. Dla nas spełnienie marzeń, dla innych łatwe pieniądze, bo co tu dużo grzebać przy takim starym samochodzie, skoro ktoś go kupuje z przeznaczeniem, aby i tak go naprawiać? Można też wykręcić parę części i sprzedać osobno, bo jak już wspominałem, na używanych częściach do klasyków też robi się niezły interes. Musimy bardzo dokładnie zbadać rynek, mieć z tyłu głowy wszystkie te zagrożenia, bo skoro kupujemy klasyka to ma nam sprawić przyjemność, a nie przerodzić się w koszmar, który opróżni nam konto.

Biorąc pod uwagę wszystko o czym wspomnieliśmy w tekście widzimy, jak ciężkim procesem jest zakup klasyka, jak wiele zagrożeń napotykamy po drodze, dużo więcej niż gdy kupujemy normalny samochód. Tutaj nawet pasjonat może wpaść i dać się oszukać, nie pozwólmy na to, sprawdźmy Autoraport.pl, bo z tą wiedzą nic nas nie zaskoczy.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ